piątek, 7 listopada 2014

Ocean, ocean...

Damian z Tomkiem byli nad oceanem w Przyłęku. Był to ocean chmur, a na jego środku można było wypatrzyć Tatry. Brzmi jak bajka, ale zdarzyło się naprawdę!

Puszcza we mgle, 2014.10.28 (fot. Damian i Tomasz Wasyłeczko):


Widok w kierunku Połańca, widoczny obłok kondensacyjny nad elektrownią:



Morze, a raczej ocean chmur w Przyłęku:



Widok w kierunku Tatr:


Są i Tatry:



fot. Damian i Tomasz Wasyłeczko, 2014.10.28.

4 komentarze:

  1. Że tak powiem ciekawe zdjęcia, tak niska inwersja to rarytas.
    Mam do Ciebie Rymek pytanie: będąc na Śnieżniku złapałem taką chmurkę: http://zapodaj.net/928c8e7d78be6.jpg.html
    jej kształt "nie podoba" mi się, czy może to być miraż chmury?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć! Faktycznie troszkę "pojechana" jest ta chmura w pionie i wygląda podobnie jak miraże z Magdalenki z 28.10.2014.Jeśli ta chmura była tuż ponad warstwą inwersji to masz na 99.9% miraż chmury!

      Usuń
    2. Wysokość warstwy inwersyjnej Robert oszacował na 1100 m n.p.m. w tamtym kierunku (Kierunek na Morawy) chmura moim zdaniem nie była wyżej niż 1800-2000 m n.p.m i była na oko w odległości 140-160 km od nas. Co ciekawe były też inne chmury wyglądające normalnie, ale ta mnie akurat zaciekawiła.

      Usuń
  2. Zapomniałem dopisać w tekście, że "góry" w Przyłęku wznoszą się jedynie 25-30 m nad poziom doliny!

    OdpowiedzUsuń