piątek, 10 kwietnia 2015

Ośnieżone Tatry z Przyłęka - wieczorem (165 km)

Wieczorową porą bardzo trudno zobaczyć z tej odległości błyszczące się Tatrzańskie śniegi. Po raz pierwszy z Płaskowyżu Kolbuszowskiego udało się je wczoraj uwiecznić Jarkowi. Widać to szczególnie dobrze na północno-zachodniej ścianie Lodowego Szczytu. Bardzo dziękujemy za zdjęcie i gratulujemy osiągnięcia! Kolejny krok milowy został poczyniony.
Tatry widoczne z Przyłęka po zachodzie słońca, 2015.04.09


I jeszcze zdjęcie z opisem:
Tatry z Przyłęka, Płaskowyż Kolbuszowski, Puszcza Sandomierska

Pod postem znajduje się również interaktywna mapka (kliknij w tytuł postu, jeśli nie widać)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz